Zatrzymanie krążenia u dzieci. Jak uciskać klatkę piersiową u dzieci? Reanimacja, pierwsza pomoc.
Damian Walas27 listopada 2023
Pozaszpitalne zatrzymanie krążenia u dzieci zdarza się stosunkowo rzadko. Niestety jednak, gdy już się wydarzy, to sytuacja jest naprawdę poważna i wymagająca szybkiego działania. Czym jest zatrzymanie krążenia? Jakie są przyczyny zatrzymania krążenia u dzieci? Jak je rozpoznać? Czy można stosować defibrylator AED u dzieci? Jak udzielić pierwszej pomocy dziecku?...

Nagłe zatrzymanie krążenia – czyli sytuacja, gdy serce przestaje prawidłowo pracować i nie pompuje krwi powodująć niedotlenienie organizmu. Można byłoby pomyśleć “ale co krew ma do tlenu?”. Otóż bardzo dużo. Jednym z elementów krwi jest białko nazwane hemoglobiną, którego zadaniem jest transportowanie krwi do tkanek całego organizmu.

Zatem jeśli serce nie pracuje, czyli nie kurczy się oraz nie rozkurcza prawidłowo, nie powoduje rozprowadzenia krwi po organizmie wraz z jej elementami (m.in. tlenem) i powodując niedotlenienie, a w dalszym skutku śmierć organizmu.

 

Pamiętaj!
Od momentu zatrzymania krążenia mózg zaczyna umierać średnio po 4 minutach, dlatego Twoja szybka reakcja jest na wagę życia!

 

Statystyki pokazują, że tylko 5-10% dzieci przeżywa pozaszpitalne nagłe zatrzymanie krążenia, zaś w stanie dobrym bez ubytków neurologicznych do domu zostaje wypisana tylko połowa dzieci, u których reanimacja przywróciła funkcje życiowe.

Jakie są przyczyny zatrzymania krążenia u dzieci?

U dzieci do zatrzymania krążenia najczęściej dochodzi przez przyczyny oddechowe, a nie tak jak w przypadku osób dorosłych przez przyczyny sercowe (np. zawał serca, udar mózgu). Zatem rzadko zdarza się, że zatrzymanie krążenia u dziecka następuje nagle (wyjątek stanowią zadławienia oraz podtopienia). Zazwyczaj jest wiele objawów wskazujących na to, że stan dziecka się pogarsza i przy braku reakcji może dojść do zatrzymania krążenia. Do takich objawów zaliczamy:

  • nasilającą się duszność u dziecka

  • pogorszenie reakcji dziecka na bodźce zewnętrzne (głos, dotyk)

  • zasinienie okolicy ust

  • osłabienie napięcia mięśniowego u dziecka

 

Co może doprowadzić do zatrzymania krążenia u dziecka?

  • zadławienie (ciało obce w drogach oddechowych)

  • stany zapalne układu oddechowego 

  • urazy

  • podtopienia 

  • zaostrzenie astmy oskrzelowej

  • choroby nerwowo-mięśniowe

  • nieprawidłowa budowa klatki piersiowej

  • nieprawidłowy rozwój układu oddechowego

  • wady wrodzone serca

  • zatrucia

Jeśli stwierdzisz, że dziecko nie oddycha to natychmiast rozpocznij reanimację.

Reanimację rozpocznij od wykonania 5 oddechów ratunków pamiętając o zachowaniu drożności dróg oddechowych.

Krok 1. Wykonaj 5 oddechów ratunkowych
Reanimację rozpocznij od wykonania 5 oddechów ratunków pamiętając o zachowaniu drożności dróg oddechowych. O tym jak prawidłowo wykonać oddechy ratunkowe u dziecka przeczytasz w dalszej części artykułu.

 

Krok 2. Wezwij pomoc
W sytuacji, gdy reanimację prowadzi jeden ratownik, przed rozpoczęciem ucisków klatki piersiowej powinien wezwać pomoc dzwoniąc pod numer 112 lub 999 (aktywując w telefonie tryb głośnomówiący, co pozwoli wzywać pomoc i jednocześnie uciskać klatkę piersiową).

W przypadku, gdy pomocy udziela więcej niż jedna osoba, pogotowie powinno zostać wezwane tak szybko jak to możliwe (jeśli dziecko wymaga pomocy).

 

Krok 3. Uciśnięcia klatki piersiowej 
Wykonaj 15 uciśnięć klatki piersiowej pamiętając o kilku bardzo ważnych zasadach:

  • miejsce uciśnięć klatki piersiowej: dolna połowa mostka

  • tempo: uciskaj w tempie 100-120 uciśnięć na minutę (niezależnie od wieku dziecka)

  • głębokość: jedna trzecia wymiaru przednio-tylnego klatki piersiowej; maksymalna głębokość nie powinna przekraczać 6 cm

  • zwolnij ucisk: po każdym uciśnięciu klatka piersiowa musi wrócić do swojego pierwotnego wymiaru (nie może być cały czas wciśnięta)

  • usuń odzież wierzchnią: jeśli widzisz dziecko ubrane w kilka warstw ubrań to podciągnij je pod brodę, aby usunąć barierę oddzielającą Cię od klatki piersiowej (nie chcemy uciskać ubrań, tylko klatkę piersiową)

 

Krok 4. Kontynuuj reanimację w sekwencji 15:2
Po uciśnięciach klatki piersiowej wykonaj dwa oddechy ratunkowe.

Następnie prowadź reanimację wykonując naprzemiennie 15 uciśnięć klatki piersiowej i dwa oddechy ratunkowe. 

 

Osoby, które nigdy nie miały szkolenia z reanimacji dzieci powinny prowadzić reanimację zgodnie z algorytmem dla dorosłych w stosunku 30:2.

 

Podstawowe zabiegi resuscytacyjne u dzieci

 

Źródło: Wytyczne Europejskiej Rady Resuscytacji 2021

 

Technika wykonania oddechów ratunkowych u dzieci będzie zależała od tego w jakim wieku znajduje się dziecko.

1.niemowlęta (dzieci do 1. r.ż.)

  • u niemowląt udrożnij drogi oddechowe zapewniając dziecku pozycję neutralną, w której głowa nie będzie maksymalnie odchylona do tyłu (pamiętaj, że małe dzieci mają inną budowę dróg oddechowych od osób dorosłych)

  • możesz to zrobić wsuwając swoją dłoń pomiędzy szyję a bark dziecka w taki sposób, aby wsunęła się pod łopatki dziecka lub kładąc pod łopatki dziecka pieluszkę

  • obejmij szczelnie swoimi ustami nos oraz buzię dziecka i wpuść tyle powietrza, aby uniosła się klatka piersiowa; w tej grupie wiekowej zazwyczaj będzie to objętość powietrza porównywalna do tej, która znajduje się w samej jamie ustnej (unikaj wykonywania zbyt mocnych oddechów ratunkowych wykonanych zbyt dużą objętością powietrza).

2. dzieci starsze (dzieci powyżej 1. r.ż.)

  • u dzieci starszych konieczne będzie większe odchylenie głowy ku tyłowi w celu udrożnienia dróg oddechowych (stosuj rękoczyn czoło-żuchwa w celu odgięcia głowy)

  • obejmij szczelnie swoimi ustami usta dziecka i wpuść tyle powietrza, aby uniosła się klatka piersiowa

 

Jeśli pomimo wykonywania oddechów ratunkowych spostrzeżesz, że klatka piersiowa się nie unosi, skoryguj ułożenie głowy, ponieważ być może nie drogi oddechowe nie są prawidłowo udrożnione oraz sprawdź zawartość jamy ustnej dziecka w poszukiwaniu ciała obcego.

Nie sprawdzaj zawartości buzi dziecka palcem “na ślepo”. Jeśli widzisz ciało obce – wyjmij je. Jeśli nie – nie szukaj go. 

Jeśli nie jesteś w stanie rozpocząć resuscytacji od oddechów ratunkowych to zacznij uciskać klatkę piersiową, a oddechy ratunkowe wdroż jak najszybciej, gdy tylko będzie to możliwe. 

Jeśli nie możesz wykonywać oddechów ratunkowych lub nie chcesz z uwagi na swoje bezpieczeństwo to wtedy cały czas uciskaj klatkę piersiową.

 

Na szkoleniach pierwszej pomocy bardzo często spotykam się pytaniem “Czy można stosować defibrylator AED u dzieci?” i z obawami związanymi z tym tematem.

Odpowiedź na to pytanie jest tylko jedno: oczywiście, że TAK.

Defibrylatory są urządzeniami ratującymi życie. Dotyczy to zarówno dorosłych jak i dzieci. W sytuacji, gdy dziecko straciło przytomność i doszło do zatrzymania krążenia to powinniśmy podłączyć AED, jeśli jest ono dostępne. 

Jeśli oprócz nas są w tej sytuacji inne osoby to poprośmy je o wezwanie pomocy oraz o przyniesienie dostępnego defibrylatora AED. 

Wiele z tych urządzeń ma dostępny tryb pediatryczny oraz mniejsze elektrody, które powinniśmy zastosować w przypadku reanimacji dzieci poniżej ósmego roku życia. Jeśli urządzenie nie posiada takiego trybu oraz elektrod to wtedy użyj urządzenia w trybie domyślnym, a elektrody przyklej według ilustracji na urządzeniu.

Brak trybu pediatrycznego oraz elektrod dla dzieci w AED nie oznacza, że urządzenie nie jest przeznaczone dla dzieci. Zawsze używaj defibrylatora, gdy jest on dostępny.

 

Jakie są 3 najważniejsze informacje na temat zatrzymania krążenia u dzieci, które powinny pozostać w głowie po przeczytaniu tego artykułu?

1.Nagłe zatrzymanie krążenia zdarza się również u dzieci najczęściej jest spowodowane przez przyczyną oddechową.


2.Jeśli dziecko nie oddycha rozpocznij reanimację od 5 oddechów ratunkowych, a następnie prowadź ją w stosunku 15:2. Jeśli nie miałeś szkolenia z reanimacji dzieci to prowadź reanimację zgodnie z algorytmem dla dorosłych w stosunku 30:2.


3.Jeśli defibrylator AED jest dostępny na miejscu zdarzenia to nie wahaj się go użyć.

 

Oparzenia chemiczne, środki chemicznie, banner wpisu eskulapa
Zatrucia chemiczne u dzieci. Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym? [CZĘŚĆ 2 + VIDEO]
Damian Walas8 listopada 2023
Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym? Jak dochodzi do oparzenia i zatrucia chemicznego u dzieci? Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym oka? Zapraszam Cię do drugiej części artykułu o zatruciach oraz oparzeniach chemicznych u dzieci. Część pierwszą znajdziesz TUTAJ.

Według różnych źródeł oparzenia i zatrucia chemiczne u dzieci najczęściej występują  od 1. do 5. roku życia. Wynika to z tego, że dzieci opanowały już umiejętność sprawnego poruszania się oraz rozwija się w nich chęć poznawania świata. W taki właśnie sposób dochodzi najczęściej do oparzenia i zatrucia chemicznego u dzieci. Wyznają one przede wszystkim jedną zasadę – co do rączki to i do buzi. Jedzenie? Długopis? Kapsułka do prania? Bez różnicy.

W tym przedziale wiekowym zatrucia i oparzenia chemiczne u dzieci występują przypadkowo. Spowodowane są chwilą nieuwagi rodziców lub brakiem odpowiedniego zabezpieczenia miejsc, gdzie przetrzymywane są środki chemiczne. Do zatruć przypadkowych bardzo często dochodzi w okresie remontu, przeprowadzki, porządków, wyjazdów, czyli momentów, gdy czujność rodziców jest mniejsza.

Miejsce przechowywania środków chemicznych powinno być niedostępne dla dziecka!

Najlepiej takie środki postawić na górnej półce, która będzie poza zasięgiem dziecka lub w szafce zamykanej na klucz, aby dziecko nie mogło jej otworzyć i dostać się do jej zawartości.

Sprawa wygląda inaczej, gdy dzieci są już w okresie dojrzewania. Wtedy spożycie środków chemicznych najczęściej jest umyślne w celu popełnienia samobójstwa. Dziewczynki w wieku 12-14 lat stanowią najliczniejszą grupę, która trafia do szpitala z powodu prób samobójczych. Najczęściej polega ona na umyślnym przyjęciu zwiększonej dawki dostępnych leków.

Aczkolwiek nawet wśród najmłodszych zatrucia środkami medycznymi stanowią aż 44% przypadków, co jest spowodowane niewłaściwym przechowywaniem lekarstw przez rodziców.

Do substancji często powodujących zatrucia u dzieci należą:

– środki czystości,

– leki (przeciwkaszlowe, paracetamol)
– wybielacze

 

Najniebezpieczniejsze są substancje mocno zasadowe, takie jak preparaty do udrażniania rur oraz mycia szyb kominkowych. Są one dostępne zarówno w granulkach jak i płynie oraz żelu. Duże stężenie zasady powoduje martwicę rozpływną, co doprowadza do przedziurawienia przełyku i dodatkowego uszkodzenia narządów sąsiadujących, co stanowi stan zagrożenia życia. Po zmieszaniu się z kwasem solnym obecnym w żołądku dochodzi również do reakcji egzotermicznej, czyli reakcji wydzielającej dużą ilość ciepła, co prowadzi do oparzenia termicznego żołądka. Wybielacze również mają odczyn zasadowy, jednak ich wartość pH jest znacznie mniejsza dzięki czemu rzadko powodują oparzenia, a spożycie często przebiega bezobjawowo.

 

Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym? Zasady pierwszej pomocy oraz prawidłowego postępowania w przypadku oparzenia chemicznego znajdziesz w filmie dostępnym na naszym kanale na YouTube!

Co zrobić w przypadku oparzenia chemicznego wywołanego środkami żrącymi? Czy wiesz jak postąpić w przypadku połknięcia/wypicia takich substancji?

Gdy nie jesteś pewien, czy dziecko spożyło substancję chemiczną, i tak warto udać się do specjalisty, aby zbadał dziecko i podjął decyzję o wykonaniu badań krwi lub też objęcia dziecka opieką specjalistyczną i obserwacją w szpitalu.

Bardzo często próba spożycia środków chemicznych przez dzieci kończy się na tym, że substancja chemiczna trafia do jamy ustnej dziecka, a następnie zostaje wypluta, ponieważ dziecku nie odpowiada jej smak. Nie oznacza to jednak wcale tego, że nic się nie stało. Oparzenie może wystąpić w wyniku krótkotrwałego kontaktu chemii z jamą ustną i językiem dziecka.

Dodatkowymi objawami, które sugerują, że dziecko jednak połknęło substancję chemiczną, są:

 

  • nagłe wystąpienie objawów niepokojących u dziecka dotychczas zdrowego

  • zmiana zachowania (niepokój, strach) u dziecka niezwiązany z paniką rodziców

  • zmiany miejscowe na skórze, śluzówkach

  • zapach substancji chemicznej wyczuwalny na skórze lub w jamie ustnej dziecka

  • możliwy dostęp dziecka do substancji chemicznych

 

Bardzo często w sytuacji spożycia przez dziecko substancji chemicznej zadajemy sobie pytanie: “Czy powinienem podać dziecku coś do picia po połknięciu substancji chemicznej?”

Od tego, czy powinniśmy podać poszkodowanemu coś do picia, zależą zalecenia producenta, dlatego powinniśmy zapoznać się z treścią instrukcji.

Natomiast stosując uniwersalne zasady postępowania przy oparzeniu chemicznym podawanie wody lub mleka w sytuacji spożycia substancji chemicznej przez dziecko jest dosyć kontrowersyjne. Nie ma wiarygodnych badań naukowych potwierdzających metodę podawania płynów obojętnych do picia.

Nie jest również zalecane, aby podawać płyny do picia w sytuacji, gdy dziecko wypiło substancję chemiczną w płynie. Obfite spożycie płynów sprzyja wystąpieniu wymiotów, które prowadzi do ponownego oparzenia przełyku oraz stwarza ryzyko zadławienia.

Natomiast jeśli producent produktu zaleca picie wody małymi łyczkami po spożyciu substancji chemicznej lub jeśli zaleca obfite płukanie jamy ustnej, to stosujemy się do jego zaleceń, a zasady uniwersalne odstawiamy na bok.

Po spożyciu substancji żrącej zawsze obowiązkowe będzie pilne zgłoszenie się na SOR lub wezwanie karetki pogotowia. Objawy mogą narastać wraz z upływem czasu. Brak zaczerwienienia oraz oparzenia w obrębie jamy ustnej nie oznacza, że dziecko jej nie połknęło.

Jedno z badań, na które się natknąłem zbierając materiał do napisania tego artykułu, sprawdzało, czy kolor, kształt i rozmiar produktu chemicznego ma wpływ na zainteresowanie dzieci. Odpowiedź brzmi: nie. Nieważne, czy kapsułka do prania jest kolorowa, przezroczysta, duża, mała, kwadratowa… Ważne jest tylko to, że po prostu jest.

Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym oka? Gdy substancja chemiczna dostała się do oczu dziecka to jak najszybciej powinniśmy zacząć płukać oko pod bieżącą wodą przez 10 – 20 minut. Upewnij się jednak, że woda wraz z substancją nie przedostają się do drugiego oka. Konieczne będzie zgłoszenie się do szpitala z zapleczem okulistycznym w celu oceny gałki ocznej i jej ewentualnych obrażeń lub wezwanie karetki pogotowia ratunkowego.

 

Oparzenia chemiczne u dzieci pierwsza pomoc
Zatrucia chemiczne u dzieci. Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu chemicznym? [CZĘŚĆ 1]
Damian Walas26 października 2023
Według WHO zatrucia i oparzenia chemiczne są jedną z najczęstszych przyczyn zagrożenia życia u dzieci. Rodzice małych dzieci doskonale wiedzą, że w okresie dojrzewania dzieci pragną spróbować wszystkiego. Włącznie z kolorowymi kapsułkami i środkami czystości. Jak się wtedy zachować? Co zrobić, gdy dziecko połknęło substancję chemiczną? Jak udzielić pierwszej pomocy...

Dzisiejszy artykuł jest kontynuacją poprzedniego materiału dotyczącego oparzeń u dzieci.

Jak udzielić pierwszej pomocy przy oparzeniu? Jakie są najlepsze sposoby na oparzenia u dzieci? Co zrobić, gdy dziecko się oparzy?

Zapraszam do zapoznania się z poprzednim artykułem, który stanowi uzupełnienie oraz rozszerzenie wiedzy, którą zdobędziesz czytając ten materiał.

Banner - Oparzenie u dziecka pierwsza pomoc banerCo zrobić gdy dziecko się oparzy, oparzenia u dzieci pierwsza pomoc
 

Nie zliczę ile razy w trakcie swojej kariery ratowniczej miałem styczność z dziećmi, które połknęły substancję chemiczną lub zaszło podejrzenie, że dziecko mogło ją spożyć. Jeśli miałbym wymienić ze swoich doświadczeń 3 najczęstsze substancje, które dzieci starały się spożyć, to są to: kapsułki do prania, kapsułki do zmywarki, płyny do prania.

Jedno zdarzenie, które zapadło mi w pamięć, dotyczy rocznego dziecka, które zostało przywiezione na SOR przez rodziców. Dziecko wypiło niewielką ilość odkamieniacza. Pierwsze pytanie jakie przyszło mi do głowy brzmiało: Jak to możliwe, że tak małe dziecko miało dostęp do odkamieniacza?

Rozwiązanie zagadki było następujące: tata dziecka postanowił pozbyć się kamienia w czajniku stosując powszechnie dostępny odkamieniacz. Substancję z wodą wstawił w czajniku, po czym poszedł do innego pomieszczenia, aby wykonać inną czynność i za chwilę wrócić do kuchni. Matka w tym czasie postanowiła przygotować dziecku mleko w butelce. Zauważyła, że woda w czajniku przed chwilą się zagotowała, więc postanowiła je wykorzystać.

Na szczęście dziecko wypiło niewielką ilość wody z odkamieniaczem, ponieważ ojciec szybko się zorientował jak fatalne nieporozumienie zaszło w tej sytuacji. Powyższa sytuacja pokazuje jak ważna jest komunikacja i to nie tylko w ratownictwie, ale również w życiu codziennym.

 Źródło: Canva

Do zatrucia oraz oparzenia środkami chemicznymi może dojść przez:

1) Układ oddechowy
Dzieci mogą być narażone na zatrucia substancjami unoszącymi się w powietrzu. Mogą to być farby, lakiery lub rozpylone pestycydy. Długotrwała ekspozycja na wdychanie środków chemicznych może wiązać się z oparzeniami dróg oddechowych, które w rezultacie mogą spowodować ich obrzęk oraz narastającą duszność, co może skończyć się nawet śmiercią.

2) Układ pokarmowy
Wszystkie dzieci wyznają tę samą zasadę – co do rączki to i do buzi. Spożycie środków chemicznych przez dzieci może się wiązać z chorobami układu pokarmowego, oparzeń przełyku, a nawet perforacji ścian przewodu pokarmowego, czyli mówiąc prościej do ich przedziurawienia.

3) Skórę
Tak jak kremy nawilżające są wchłaniane przez skórę tak samo środki chemiczne również mogą zostać przez nią pochłonięte. U dzieci wchłanianie substancji toksycznych przez skórę jest jeszcze łatwiejsze, ponieważ skóra dzieci nie jest jeszcze w pełni dojrzała tak jak u osób dorosłych.

Objawy i skutki oparzenia chemicznego zależą od: rodzaju substancji chemicznej, ilości jej spożycia, czasu, który minął od momentu spożycia przez dziecko substancji oraz czasu ekspozycji na daną substancję (jak np. w przypadku gazów).

Objawy mogą być miejscowe lub uogólnione.

Oparzenie chemiczne – objawy miejscowe:

– zaczerwienienie skóry

– zaczerwienienie śluzówek

– świąd

– pęcherze

– zmiany skórne (np. wysypka)

– obrzęk

– owrzodzenie

– ocieplenie miejsca narażonego

– ból jamy ustnej

– obrzęk języka

– ślinotok

Oparzenia chemiczne – objawy uogólnione:

– złe samopoczucie

– zachowanie dziecka inne niż zazwyczaj

– ból brzucha

– wymioty

– biegunka

– senność

– zaburzenia świadomości

– utrata przytomności

– drgawki

– drżenia mięśniowe

– zaburzenia ruchów gałek ocznych

– pobudzenie psychoruchowe

– duszność

– gorączka

Pamiętaj, że powyższe objawy nie będą występowały wszystkie na raz.

 

Przed przystąpieniem do akcji ratunkowej pamiętaj zadbać o swoje bezpieczeństwo! Załóż jednorazowe rękawiczki oraz maseczkę na twarz lub zasłoń usta tkaniną, aby chronić swoją skórę oraz drogi oddechowe przed substancją chemiczną.

Jeśli substancja chemiczna unosi się w powietrzu (np. gaz) szybko ewakuuj poszkodowanego z miejsca skażenia do strefy bezpiecznej.

Następnie jak najszybciej usuń substancję chemiczną, która znajduje się na skórze dziecka. Zdejmij z dziecka zanieczyszczoną odzież, a następnie usuń pozostałości substancji ze skóry dziecka.

Jeśli jest to proszek postaraj się go strzepać, a następnie obficie polewaj rękę wodą, aby spłukać wszelkie pozostałości substancji ze skóry dziecka. Możemy wykorzystać wodę z mydłem, jeśli mamy na to czas lub osobę do pomocy. Przy strzepywaniu substancji z ciała uważaj, aby nie dostała się do dróg oddechowych dziecka.

Uwaga!

Wyjątek stanowi tlenek wapnia, czyli wapno niegaszone, które po kontakcie z wodą wchodzi w reakcję egzotermiczną i może doprowadzić do poważnego oparzenia chemicznego.

 

Gdy dziecko połkneło substancje chemiczną należy zapoznać się z instrukcją dołączoną do opakowania i postępować zgodnie z zaleceniami producenta.

Co jednak, jeśli nie mam instrukcji, bądź nie wiem co to za substancja, ponieważ była przelana w inną butelkę (czego nie powinniśmy robić)?

Stosuj wtedy uniwersalne zasady postępowania w przypadku spożycia substancji chemicznej przez dziecko:

1. nie prowokuj wymiotów
Skoro dziecko wypiło substancję żrącą, która trafiła już do żołądka, to istnieje ryzyko, że doszło do poparzenia przełyku. Prowokując wymioty sprawisz, że substancja ponownie poparzy przełyk w drodze powrotnej do jamy ustnej. Ściany przełyku są bardzo cienkie i naprawdę nie potrzeba wiele, aby doszło do ich perforacji, czyli przedziurawienia wskutek oparzenia.

2. nie neutralizuj substancji
Nie baw się w małego chemika i nie podawaj lekkich kwasów aby zneutralizować zasady lub lekkich zasad w celu zneutralizowania kwasu. Takie działanie może wywołać mocno egzotermiczną reakcję (czyli reakcję wydzielającą ciepło), co może poskutkować zwiększeniem powierzchni poparzenia. Dlatego w przypadku oparzenia chemicznego nie neutralizuj substancji chemicznej ani nie staraj się jej zobojętnić.

3. działaj natychmiast
Jeśli dziecko wypiło substancję żrącą to sytuacja jest naprawdę poważna i może stanowić stan zagrożenia życia dla dziecka. Natychmiast wezwij pomoc dzwoniąc pod numer 112 lub 999. Jeśli dziecko straci przytomność sprawdź czy oddycha. Jeśli oddycha połóż je w pozycji bezpiecznej i wezwij pomoc, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Natomiast jeśli dziecko przestanie oddychać natychmiast rozpocznij resuscytację.

Przed przyjazdem służb ratunkowych zabezpiecz substancję, którą spożyło dziecko, a także jej opakowanie oraz instrukcję dołączoną do produktu. Cały czas obserwuj dziecko w poszukiwaniu objawów niepokojących, o których pisałem na początku artykułu.

Źródło: opracowanie własne

Zapisz się do naszego newslettera, aby nie przegapić części drugiej artykułu o oparzeniach i zatruciach chemicznych u dzieci.

 

Damian

Banner - Oparzenie u dziecka pierwsza pomoc baner
Co zrobić, gdy dziecko się oparzy? Oparzenia u dzieci, pierwsza pomoc.
Damian Walas29 września 2023
“Nie baw się ogniem, bo będziesz sikał w nocy.” Takie zdanie często można było usłyszeć od rodziców, gdy byliśmy mali i ciągnęło nas do zabaw np. zapałkami. Ile jest w tym prawdy? Nie wiem. Międzynarodowe wytyczne milczą na ten temat. Ale jednego jestem pewien: bawiąc się ogniem na pewno można...

Nie jest to niestety rzadka historia, ponieważ regularnie się powtarza. Nie dotyczy tylko wezwań karetek pogotowia, ale również pracy na SORach w całej Polsce. Dziecko oblane wrzątkiem. Jeden z rodziców postanowił zrobić sobie herbatę. Zostawił ją na stole, na którym leżał obrus. Dziecko łapiąc za jego końcówkę i ściągnęło na siebie wszystko, co znajdowało się na stole, włącznie z gorącą herbatą. W wyniku tego zdarzenia doszło do poważnego poparzenia całego ciała, co stanowi bezpośredni stan zagrażający życiu. Ból, krzyk, płacz, panika – te słowa najlepiej odwzorowują co się dzieje w takiej sytuacji. W takich momentach kluczowa jest sprawna reakcja i pierwsza pomoc.

Źródło: Dzień Dobry TVN

Nieuwaga lub chwila nieostrożności – to dwie przyczyny, które doprowadzają do sytuacji, w której dochodzi do oparzeń u dzieci. Pozostawiona herbata na brzegu stołu, zostawione rozgrzane żelazko lub garnek, gorący element kominka, środki chemiczne pozostawione w miejscu łatwo dostępnym dla dziecka. Moment nieuwagi lub też umyślny zaniedbanie rodziców (bo przecież nigdy nic się nie stało) może doprowadzić do oparzenia u dziecka sytuacji potencjalnie groźnej.

Dzieci rosną bardzo szybko i doskonale o tym wiedzą rodzice małych dzieci, które w pewnym momencie bardzo szybko uskuteczniają umiejętności sprawnego poruszania się oraz utrzymywania równowagi. Rozwija się również ciekawość świata, więc wszystkiego trzeba spróbować, dotknąć, czy też ściągnąć ze stołu (np. obrus z kubkiem gorącej herbaty).

Wskutek oparzenia u dzieci dochodzi do upośledzenia funkcji skóry, m.in. termoregulacji, ochrony organizmu przed bakteriami oraz przed utratą płynów. W konsekwencji oparzenia dochodzi do przemieszczania się płynów do przestrzeni śródmiąższowej, zwiększa się gęstość krwi oraz zwiększa się utrata ciepła organizmu oraz płynów przez parowanie.

Obrażenia po oparzeniach u dzieci są dużo większe ze względu na delikatniejszą skórę.

Oparzenia w pierwszej pomocy dzielimy na 3 stopnie:

Źródło: Opracowanie własne na podstawie: Interna Szczeklika 2021, Medycyna Praktyczna, Kraków 2021

20% wszystkich urazów oparzeniowych stanowią dzieci do 5 roku życia. Oparzenie może być jedynie powierzchowne i poradzimy sobie z nim śmiało w warunkach domowych, lecz może też obejmować bardzo dużą powierzchnię ciała, co może stanowić bezpośredni stan zagrożenia życia dziecka. Co zrobić, gdy dziecko się oparzy? Oto postępowanie w pierwszej pomocy, którego powinniśmy się trzymać.


Źródło: opracowanie własne 

1) Chłodzić wodą
Gdy dziecko się oparzy przede wszystkim powinniśmy skupić się na polewaniu rany wodą. To ona jest złotym środkiem na oparzenie. Według wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji 2021 ranę oparzeniową powinniśmy polewać przez minimum 20 minut pod bieżącą chłodną wodą. Po co to robimy?

Otóż chcemy oddać energię, które weszła w tkanki naszego ciała. Nie robiąc tego pozostawiamy ją nadal w naszym ciele. Energia nadal będzie drążyła tkanki naszego organizmu. To tak samo jak z gotowaniem jajka na twardo. Czy jeśli wyciągniemy jajko z wrzącej wody to tym samym zatrzymujemy proces gotowania jajka? Nie. Jajko cały czas się gotuje, ponieważ energia pozostała w jajku (nadal jest gorące), dlatego musimy polewać je chłodną wodą. Pamiętaj tylko, że woda nie może być zbyt zimna!

2) Zadbaj o komfort termiczny
Rany oparzeniowe u dzieci mogą skutkować wychłodzeniem się organizmu dziecka, co jest spowodowane upośledzenia funkcji skóry, o których pisałem na początku artykułu. Sytuacja jest zwłaszcza niebezpieczna w przypadku dzieci ze względu na inne proporcje stosunku skóry do całkowitej masy ciała.

Oparzenie ciała osoby dorosłej spowodowanej wylaniem na siebie szklanki z gorącą herbatą będzie obejmowało mniejszą powierzchnię ciała niż wylanie tej samej szklanki na dwuletnie dziecko. Rana będzie większa, a dziecko w bardzo szybko będzie traciło temperaturę ciała.

Dlatego w momencie chłodzenia rany oparzeniowej u dzieci należy zwrócić szczególną uwagę na to, czy pojawią się pierwsze oznaki wychłodzenia. Jeśli skóra w obrębie rany zacznie robić się blada, dziecko dostanie dreszczy lub zaczną mu drętwieć palce to powinniśmy przerwać polewanie rany wodą, aby nie dopuścić do wychłodzenia ciała dziecka.

3) Zastosuj opatrunek
Schłodzoną ranę oparzeniową u dziecka należy zaopatrzyć czystym, jałowym opatrunkiem. Co jednak, jeśli nie mamy dostępnego takiego opatrunku?

Użyj folii spożywczej. Jest ona czysta, skutecznie chroni przed utratą temperatury oraz jest przezroczysta, dzięki czemu personel medyczny będzie w stanie ocenić rozległość rany bez konieczności zdejmowania opatrunku.

Co jednak w sytuacji, gdy nie posiadamy ani jałowego opatrunku ani folii spożywczej? Użyj tak naprawdę czegokolwiek. Może to być np. pielucha lub prześcieradło. Priorytetem jest to, aby dziecko nie traciło temperatury przez ranę oparzeniową.

Jeśli oparzenie obejmuje dużą powierzchnię ciała obowiązkowo wezwij pogotowie ratunkowe dzwoniąc na numer 112 lub 999, ponieważ z racji tak dużej rany za chwilę może dojść do rozwinięcia się wstrząsu hipowolemicznego.

Na kursach pierwszej pomocy rodzice bardzo często pytają mnie, czy zdjąć ubranie przy oparzeniu u dziecka? Istotnym elementem naszego postępowania będzie zdjęcie gorącego ubrania z dziecka. Możesz to zrobić już w trakcie polewania wody na poparzoną powierzchnię ciała.

Pamiętaj, aby przy oparzeniu nie ściągać odzieży zbyt szybko, ponieważ może się okazać, że część materiału wtopiła się w skórę dziecka. Wtedy należy rozciąć materiał w taki sposób, aby ominąć wtopioną część odzieży, która ma pozostać na skórze dziecka. Nie próbuj jej odrywać ani szarpać za ubranie, ponieważ może to spowodować dodatkowy ból i obrażenia u dziecka.

Metodę w jaki sposób rozcinać odzież zaprezentowałem w Dzień Dobry TVN, do którego link znajdziesz na końcu artykułu.

Dzieci mogą nosić pierścionki lub bransoletki. Po oparzeniu ręki natychmiast ściągnij te elementy, ponieważ za chwilę może dojść do obrzęku dłoni, a więc pierścionek się zaciśnie, nie będzie można go zdjąć i będzie mógł doprowadzić do niedokrwienia części kończyny.

Oparzenie u dziecka ratownik medyczny Damian Walas Dzień Dobry TVNŹródło: Dzień Dobry TVN

Jakie są najlepsze domowe sposoby na oparzenia u dzieci? Na szkoleniach pierwszej pomocy oraz w codziennej praktyce ratownika medycznego zawsze pytam kursantów o domowe sposoby na oparzenia, o których słyszeli.

Padają przeróżne odpowiedzi, np. masło, margaryna, olej roślinny, oliwa z oliwek, jogurt, kefir, białko jaja kurzego, tarte ziemniaki, kapusta, tarte buraki, pasta do zębów. Który sposób będzie skuteczny na oparzenia? Otóż najlepszym domowym sposobem na oparzenia jest… woda.

Przypominam – chcemy oddać energię, która weszła w nasze tkanki. Jak mamy to zrobić smarując ranę oparzeniową tłuszczem? Nie ma szans, aby to się udało. Pozostań przy zastosowaniu wody, a domowe sposoby babci wyrzuć z głowy.

Jak postępować przy oparzeniach? Pierwsza pomoc w minutę

Pośród aktualnie opublikowanych wytycznych dotyczących postępowania przy oparzeniach istnieje ogólny konsensus na temat unikania stosowania maści i kremów w pierwszej pomocy.

Produkty te mają na celu łagodzić podrażnienia skóry oraz wspomóc gojenie się ran, a nie wyciągnąć energię z naszych poparzonych tkanek. Wiele z nich znajdzie zastosowanie przy oparzeniach słonecznych, lecz będą nieskuteczne w przypadku poważniejszych oparzeń.

Przed zastosowaniem produktu zawsze zapoznaj się z ulotką dołączoną do opakowania lub skonsultuj się z farmaceutą.

Poważnie.

Szczególną uwagę należy zwrócić na oparzenia w obrębie twarzy oraz szyi, ponieważ może dojść do obrzęku dróg oddechowych. Co to oznacza?

Mianowicie twarz oraz szyja dziecka mogą puchnąć w szybkim tempie, co utrudni lub całkowicie uniemożliwić oddychanie. Stanowi to zdecydowanie sytuację bezpośredniego zagrożenia życia i wymaga wezwania pomocy dzwoniąc pod numer 112 lub 999.

Może się okazać, że dziecko przestanie oddychać i niezbędne będzie zastosowanie przez Zespół Ratownictwa Medycznego zaawansowanych metod udrażniania dróg oddechowych.

Podsumujmy sobie całość. Po przeczytaniu tego artykułu chciałbym, aby zostały Ci w głowie najważniejsze 3 zasady przy oparzeniach u dzieci:

1. Ranę oparzeniową polewaj wodą. Priorytetem naszego działania jest oddanie energii, więc ta zasada będzie tą najważniejszą.

2. Uważaj na hipotermię! Z ran oparzeniowych bardzo łatwo tracimy temperaturę, dlatego tak ważne będzie założenie odpowiedniego opatrunku. Jeśli dołożymy do tego polewanie rany zbyt zimną wodą możemy w prosty sposób doprowadzić do wychłodzenia dziecka.

3. Przede wszystkim zapobiegaj. Nie zostawiaj rozgrzanego żelazka, garnka lub szklanki z gorącą herbatą w zasięgu dziecka. Niewiele, a jednak tak wiele.

O oparzeniach u dzieci miałem przyjemność mówić w Dzień Dobry TVN. W materiale, który znajdziesz tutaj, usłyszysz streszczenie dzisiejszego artykułu oraz zobaczysz jak rozcinać odzież u dziecka. Dodatkowo dowiesz się czym są opatrunki hydrożelowe i czy warto ich używać. Zapraszam serdecznie do zapoznania się z materiałem. Usłyszysz tam też kilka informacji o oparzeniach chemicznych, o których dokładnie opowiem w następnym artykule.

Źródło: archiwum własne

 

Drgawki gorączkowe u dzieci.
Drgawki gorączkowe u dzieci.
Co zrobić, gdy dziecko ma drgawki?

Damian Walas12 września 2023
Środek nocy, wchodzisz do pokoju swojego dziecka i zastajesz je spocone, zasinione z oczami wywróconymi do góry. Dziecko drga i wydaje się nie reagować na Twój głos. Stres zaczyna robić swoje, serce bije Ci szybko, a nogi zaczynają się uginać. Wczoraj wieczorem dziecko dostało gorączki. Czy mogła ona spowodować taką...

Drgawki są zaburzeniem neurologicznym, którego przebieg może się objawiać nagłymi, mimowolnymi ruchami określonej części ciała lub jego całości. Czyli mówiąc jaśniej czasami możemy drgać mocno, gwałtownie i nie będziemy pamiętać co się wydarzyło, a czasami będą to delikatne skurcze mięśni, podczas których przez cały czas będziemy przytomni. Równie dobrze drgania mogą obejmować tylko określoną część naszego ciała. W przebiegu napadu padaczkowego może również wystąpić sytuacja, w której nie będzie żadnych drgań, a całe ciało będzie się prężyć.

Więcej informacji na temat drgawek znajdziesz w moim poprzednim wpisie, do którego link zamieszczam poniżej:

https://eskulapa.pl/padaczka-jak-udzielic-pierwszej-pomocy-przy-drgawkach/

Napad drgawek u dziecka może być spowodowany:

– infekcją przebiegającą z gorączką > 38°C

– stanem po szczepieniu dziecka

– zaburzeniami układu nerwowego

– niedoborem elektrolitów oraz witamin

– przedawkowaniem leków

– narażenie na wysoką temperaturę (np. przegrzanie, gorąca kąpiel)

– hipoglikemia

– migające, stroboskopowe światło

– zatrucie lekami

Szacuje się, że 2-5% dzieci w wieku od 6. miesiąca życia do 6. roku życia przebędzie epizod drgawkowy z powodu gorączki. 75% przypadków ma postać drgawek prostych uogólnionych. Napad trwa statystycznie od 3 do 5 minut.

Układ nerwowy wraz z ośrodkiem termoregulacji u dzieci dopiero się kształtuje, zatem przy wysokiej temperaturze ciała może dojść do napadu drgawek. Pamiętaj, że ryzyko drgawek gorączkowych zależy od wysokości wzrostu temperatury, a nie od szybkości jej wzrostu.

Drgawki gorączkowe dzielimy na: proste, proste plus oraz złożone.

Proste Proste Plus Złożone
drgawki uogólnione drgawki uogólnione drgawki ogniskowe
napad trwa mniej niż 10 minut napad trwa mniej niż 10 minut napad trwa ponad 10 minut
jeden napad w przeciągu jednego epizodu gorączkowego więcej niż jeden napad w przeciągu jednego epizodu gorączkowego więcej niż jeden napad w przeciągu jednego epizodu gorączkowego

 

Drgawki zazwyczaj pojawiają się w przeciągu jednej doby od momentu wystąpienia gorączki. Mogą obejmować mięśnie twarzy oraz mięśnie oddechowe i trwać kilka minut. Po zakończeniu napadu dziecko wraca do pełnej świadomości zdarzenia. Sam epizod może wzbudzić wiele strachu oraz wywołać przerażenie u rodziców dzieci, aczkolwiek napad sam w sobie nie oznacza, że dziecko choruje na padaczkę.

Objawami drgawek gorączkowych u dzieci będą:

– drżenia całego ciała lub jego zesztywnienie

– ślinotok

– nierównomierny oddech

– zasinienia okolicy ust

– wywracanie gałek ocznych do góry

– zaburzenia świadomości

 

Czytając powyższe objawy może nam się nasunąć pytanie: “Jak zatem rozróżnić, czy mam do czynienia z drgawkami gorączkowymi, czy jednak z napadem padaczkowym?”. Oczywiście istnieje ryzyko, że osoby bez wykształcenia medycznego błędnie ocenią sytuację, ponieważ objawy w obydwu tych przypadkach są podobne. Jeśli w rodzinie występowały już kiedyś napady drgawkowe bez towarzyszącej gorączki to istnieje ryzyko, że jest to jednak napad padaczkowy, a gorączka jest tylko czynnikiem wyzwalającym.

Do czynników ryzyka nawrotu drgawek gorączkowych zaliczamy:

– wystąpienie drgawek w okresie noworodkowym i niemowlęcym

– występowanie drgawek w rodzinie

– wystąpienie drgawek w ciągu 2 godzin od chwili pojawienia się gorączki

– temp poniżej 40°C w momencie napadu drgawek

 

Pamiętaj, że drgawki gorączkowe nie są związane ze zwiększoną długoterminową śmiertelnością ani negatywnym wpływem na przyszłe postępy w nauce, intelekt, zachowanie oraz rozwój fizyczny dziecka. Szacuje się, że 60% przypadków napadów drgawek u dzieci występuje tylko raz w życiu.

Dreszcze występują z powodu nagłych zmian temperatury i charakteryzują się uczuciem zimna, niepokoju, nagłymi i drobnymi skurczami mięśni ciała, które bardzo rzadko obejmują mięśnie twarzy oraz mięśnie oddechowe. W trakcie ich występowania nie dochodzi do utraty przytomności. Ponadto mogą zostać stłumione podczas przytrzymania, co nie uda nam się w przypadku napadu drgawek.

Większość drgawek gorączkowych ustępuje samoistnie i kończy się przed przybyciem pacjenta do szpitala lub przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego. Jeśli mamy do czynienia z intensywnym napadem drgawek to priorytetem jest, aby dziecko nie uszkodziło sobie głowy podczas napadu, a następnie, aby oddychało prawidłowo i nie zadławiło się własnymi wydzielinami. Zadbaj o bezpieczeństwo i odsuń dziecko od niebezpiecznych przedmiotów, o które mogłoby się uderzyć. Po napadzie upewnij się, że dziecko oddycha prawidłowo i ułóż je w pozycji bezpiecznej, a następnie wezwij pogotowie ratunkowe. Nie zostawiaj dziecka samego, zwłaszcza na przewijaku, kanapie lub innych miejscach, skąd może spaść.

Jak wygląda prawidłowe postępowanie w takiej sytuacji zobaczysz w moim filmie na YouTube dotyczącym napadu drgawek:

Do walki z gorączką świetnie sprawdzi się paracetamol oraz ibuprofen, który jest dostępny dla dzieci w formie w syropu oraz czopków. Pamiętaj tylko o tym, że jeśli dziecko jest półprzytomne lub nieprzytomne i nie reaguje na nasze polecenia to nie dawaj mu nic do buzi, ponieważ może się zadławić. Zatem podawanie lekarstw w płynie lub w tabletkach odpada. W takich sytuacjach stosuj jedynie czopki lub wlewki doodbytnicze.

Pamiętaj, że jeśli drgawki się przedłużają lub nie jesteś pewien stanu zdrowia swojego dziecka i nie wiesz co zrobić w takiej sytuacji wezwij pomoc dzwoniąc pod numer 112/999.

 

Bibliografia:

– Interna Szczeklika 2021, Medycyna Praktyczna, Kraków 2021

https://www.prc.krakow.pl/wytyczne2021/rozdz4.pdf

– Stany nagłe u dzieci, J. Kleszczyński, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2017

– M. Mastrangelo, F. Midulla, C. Moretti: Actual insights into the clinical management of febrile seizures. European Journal of Pediatrics, 2014; 173: 977 – 982

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30932454/

https://pediatria.wum.edu.pl/sites/pediatria.wum.edu.pl/files/drgawki-goraczkowe.pdf

https://www.mp.pl/pediatria/praktyka-kliniczna/medycyna-ratunkowa/209797,napad-drgawek-u-dziecka,1

Algorytm udzielania pierwszej pomocy, czyli jak udzielić pierwszej pomocy krok po kroku?
Damian Walas16 maja 2023
Wracając z pracy dostrzegasz mężczyznę, który leży na ziemi i się nie rusza. Odczuwasz niepokój i stres związany z niecodzienną sytuacją. Wiesz, że należy zareagować i udzielić pierwszej pomocy. Pamiętasz ze szkolenia jak ważne jest sprawdzenie oddechu i wezwanie pomocy. Jakie są najważniejsze zasady udzielania pierwszej pomocy? Czym jest algorytm...

Algorytm udzielania pierwszej pomocy jest jak przepis na ciasto. Postępując krok po kroku ułatwimy sobie pracę i zwiększymy szanse na sukces. Tak samo jest w przypadku akcji ratunkowej. Postępując zgodnie z algorytmem udzielania pierwszej pomocy zniwelujemy szansę na błąd i poprawimy komfort swojej pracy. Pozwoli on na uporządkowanie naszego działania i na zebranie myśli podczas udzielania pierwszej pomocy.

Mózg zaczyna umierać po 3-4 minutach od momentu niedotlenienia. Nagłe zatrzymanie krążenia dotyczy ok. 700 tysięcy osób w ciągu roku w Europie. Natychmiastowe podjęcie akcji ratunkowej w połączeniu z użyciem defibrylatora może zwiększyć szanse na przeżycie nawet do 75%. Brak podjęcia jakiejkolwiek akcji w przypadku nagłego zatrzymania krążenia oznacza śmierć dla osoby poszkodowanej.

Krok 1. Zadbaj o własne bezpieczeństwo

Najlepszy ratownik to żywy ratownik! Bez prawidłowego zabezpieczenia miejsca zdarzenia i zadbania o swoje własne bezpieczeństwo może dojść do sytuacji, w której za chwilę będą już dwie osoby poszkodowane, a jedną z nich staniesz się właśnie Ty. Jak zadbać o własne bezpieczeństwo?

Przystępując do akcji ratunkowej upewnij się, że poszkodowany, Ty i inni świadkowie zdarzenia jesteście bezpieczni.

Pamiętaj, że osoba poszkodowana leży w danym miejscu z jakiegoś powodu. Może zasłabła w wyniku odwodnienia, może została zaatakowany przez kogoś innego, może przechodziła obok rusztowania i coś spadło jej na głowę, może poraził ją prąd, a może wracała z wesela i postanowiła uciąć sobie krótką drzemkę na chodniku. Powodów może być wiele, nigdy nie wiesz co dokładnie mogło się wydarzyć.

Sytuacją potencjalnie niebezpieczną dla ratownika są wypadki komunikacyjne. Ze swojego doświadczenia wiem, że świadkowie zdarzenia bardzo często zapominają o prawidłowym zabezpieczeniu miejsca wypadku. Trójkąt, kamizelka, światła awaryjne – święta triada bezpieczeństwa. Brak odpowiedniego zabezpieczenia może skutkować tym, że inni uczestnicy ruchu drogowego Cię nie zauważą i może dojść do jeszcze poważniejszego wypadku (zwłaszcza po zmroku, gdy jest już ciemno).

Poprzez kontakt z wydzielinami poszkodowanego możesz zarazić się różnymi chorobami. Dla zwiększenia swojego bezpieczeństwa możesz założyć rękawiczki ochronne oraz maskę na twarz. Poprawi ona Twój komfort i zabezpieczy Cię przed kontaktem z wydzielinami pacjenta (np. krwią).

A co w sytuacji, gdy otoczenie jest niebezpieczne? Jesteś w centrum handlowym, w którym jedna z osób wyciąga nóż i zaczyna atakować nim innych ludzi. Odpowiedź jest jedna – uciekaj. Wezwij pomoc dopiero w momencie, gdy jesteś bezpieczny i nic Ci nie zagraża.

 

Krok 2. – sprawdź przytomność

Podejdź do poszkodowanego i zapytaj głośno, czy Cię słyszy. Jeśli nie reaguje delikatnie potrząśnij go za ramiona i ponownie zapytaj, czy wszystko w porządku.

Pamiętaj, że osoby pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających mogą mieć inny próg bólu. Mówiąc prościej – mogą nie czuć Twojego potrząsania lub mogą Cię nie słyszeć. Spróbuj wtedy potrząsnąć mocniej i zawołać głośniej. Unikaj poruszania kogoś przy pomocą buta lub klepania po twarzy. Poszkodowany, który się obudzi może wyrazić niezadowolenie z Twojego sposobu działania i może Cię zaatakować.

Jeśli poszkodowany odzyska przytomność przedstaw się i zapytaj co się stało oraz czy potrzebuje pomocy. Zapytaj o okoliczności zdarzenia, choroby przewlekłe, lekarstwa na stałe oraz alergie. Zdobyte informacje będziesz mógł przekazać zespołowi ratownictwa medycznego.

Jeśli poszkodowany nie reaguje to natychmiast przejdź do kroku 3.

 

Krok 3. – Udrożnij drogi oddechowe

Nieprzytomny człowiek ma zniesione napięcie mięśniowe. Mówiąc prościej – będzie przelewał nam się przez palce. To samo dzieje się z jego językiem, który zapada się na tylną ścianę gardła blokując wejście do dróg oddechowych, co może nawet uniemożliwić mu swobodne oddychanie. Zatem jak prawidłowo udrożnić drogi oddechowe?

Połóż poszkodowanego na plecach. Swoją dłoń połóż na jego czole. Palce drugiej ręki umieść pod brodą poszkodowanego i odchyl jego głowę do tyłu. Dzięki temu język się rozciągnie i odklei od tylnej ściany gardła, co umożliwi swobodny przepływ powietrza w drogach oddechowych poszkodowanego.

W trakcie akcji ratunkowej osoby udzielające pierwszej pomocy bardzo często o tym zapominają. Jest to jednocześnie jeden z najczęstszych błędów popełnianych na szkoleniach pierwszej pomocy. Brak utrzymania drożności dróg oddechowych może spowodować uduszenie poszkodowanego.

Jak prawidłowo udrożnić drogi oddechowe możesz obejrzeć na naszym kanale na YouTube, na którym ratownik medyczny Mateusz Wawryszuk zamieścił film dotyczący udrożniania dróg oddechowych.

 

Krok 4. sprawdź oddech

Utrzymując drożne drogi oddechowe sprawdź, czy poszkodowany oddycha. Jak prawidłowo sprawdzić oddech u osoby nieprzytomnej?

Swoją głowę zbliż do ust poszkodowanego i sprawdzaj jego oddech nie dłużej niż przez 10 sekund. Zastosuj zasadę “czuję, widzę, słyszę”.

CZUJĘ – postarać się wyczuć oddech poszkodowanego na swoim policzku

WIDZĘ – sprawdzając oddech obserwuj ruchy klatki piersiowej poszkodowanego. Jeśli będzie oddychał klatka będzie się unosić, a następnie opadać.

SŁYSZĘ – postaraj się usłyszeć wydychane powietrze przez Twojego poszkodowanego.

Podczas sprawdzania oddechu bazuj na tych trzech zmysłach. Jeśli przez 10 sekund Twój poszkodowany wykonał co najmniej 2 prawidłowe oddechy to oznacza, że oddycha prawidłowo, przejdź wtedy do punktu 5a. Jeśli jednak nie wyczułeś żadnego oddechu lub są to jedynie powolne, głośne westchnienia to oznacza, że Twój poszkodowany wcale nie oddycha lub oddycha nieprawidłowo. Wtedy przejdź do punktu 5b.

Do oceny oddechu nie stosuj lusterka lub telefonu komórkowego. Nie są to metody wiarygodne. Ufaj swoim zmysłom i kieruj się tym, co czujesz, widzisz i słyszysz.

Co zrobić w sytuacji, gdy nie jesteś pewny, czy Twój poszkodowany oddycha? W takiej sytuacji zawsze lepiej pomylić się w gorszą stronę i rozpocząć resuscytację bez obaw o pogorszenie stanu poszkodowanego.

Prawdziwym wyzwaniem dla niemedycznych świadków zdarzenia jest odróżnienie oddechu agonalnego od prawidłowego oddechu. Oddech agonalny możemy określić jako westchnienie, wzdychanie, jęczenie lub “prawie brak oddechu”. Szacuje się, że oddech agonalny występuje u około 50% ofiar zatrzymania krążenia. Błędna ocena oddechu może doprowadzić do ułożenia w pozycji bezpiecznej osoby nieoddychającej. Dlatego podkreślam to jeszcze raz – jeśli masz wątpliwości związane z oceną oddechu to rozpocznij uciśnięcia klatki piersiowej.

Brak oddechu w każdej sytuacji będzie oznaczał śmierć. Tutaj gorzej już być nie może. Dlatego tak ważna jest szybka i skuteczna ocena oddechu, a następnie podjęcie adekwatnego działania do stanu poszkodowanego.

 

Krok 5a. Jeśli poszkodowany oddycha prawidłowo – ułóż w pozycji bezpiecznej i wezwij pomoc

Pozycja bezpieczna ma za zadanie zachować drożności dróg oddechowych poszkodowanego i zmniejszyć ryzyko zadławienia się wydzielinami. Innym określeniem pozycji bezpiecznej jest pozycja boczna ustalona.

Po dokładną instrukcję ułożenia osoby w pozycji bezpiecznej i po najważniejsze zasady dotyczące pozycji bocznej ustalonej zapraszam do mojego artykułu, w którym rozwiewam wszelkie wątpliwości na temat pozycji bezpiecznej.

Pozycja bezpieczna. Kiedy stosować ją w pierwszej pomocy?

 

Krok 5b. Jeśli poszkodowany nie oddycha prawidłowo – wezwij pomoc i rozpocznij resuscytację

Zanim rozpoczniesz resuscytację obowiązkowo wezwij służby ratunkowe. W tym celu możesz poprosić kogoś o pomoc lub zrobić to sam. Jeśli jest to możliwe pozostań z poszkodowanym i nie opuszczaj go przez akcję ratunkową. Do wezwania pomocy możesz wykorzystać głośnik lub zestaw głośnomówiący w telefonie. Dzięki takiemu rozwiązaniu możesz prowadzić RKO i jednocześnie wezwać pogotowie ratunkowe.

Jeśli poszkodowany nie oddycha lub nie oddycha prawidłowo niezbędne będzie dla niego rozpoczęcia ucisków klatki piersiowej. Jeśli jesteś przeszkolony to po 30 uciśnięciach klatki piersiowej wykonaj 2 oddechy ratunkowe.

Jeśli jest to możliwe to wyślij jednego ze świadków zdarzenia po AED. Gdy tylko dotrze na miejsce akcji ratunkowej natychmiast włącz urządzenie i postępuj zgodnie z jego wskazówkami.

Akcję ratunkową kontynuuj nieprzerwanie do momentu przyjazdu służb ratunkowych lub powrotu oznak krążenia. Warto zadbać o zmiany osób uciskających klatkę piersiową. W tym celu poproś świadków zdarzenia o pomoc.

Źródło: Europejska Rada Resuscytacji

 

Jeśli chcesz zadzwonić na pogotowie ratunkowe, aby wezwać pomoc, wybierz numer 999 lub 112. Jeśli podczas akcji ratunkowej prosisz świadków zdarzenia, aby to oni zadzwonili na pogotowie to upewnij się, że na pewno wiedzą jaki numer wybrać. Z mojego doświadczenia wynika, że w sytuacji stresowej świadkowie zdarzenia potrafią zapomnieć jaki numer należy wybrać, aby zadzwonić po pomoc.

Czy należy sprawdzić tętno udzielając pierwszej pomocy? Sprawdzanie tętna przez osoby bez wykształcenia medycznego wcale nie jest proste i często dochodziło do pomyłek. Z tego powodu w pierwszej pomocy nie sprawdzamy tętna u osoby poszkodowanej. Najważniejsza jest informacja, czy poszkodowany oddycha prawidłowo i to właśnie do uzyskania tej informacji dążymy w ocenie stanu naszego poszkodowanego.

Najważniejsze zasady udzielania pierwszej pomocy osobie nieprzytomnej są zawarte w algorytmie udzielania pierwszej pomocy, który możemy uprościć do 4 kroków:

1. Bezpieczeństwo

2. Przytomność

3. Oddech (w tym udrożnienie dróg oddechowych)

4. Pozycja bezpieczna/ RKO

 

Bezpieczeństwo – Ty, poszkodowany oraz inni świadkowie zdarzenia musicie być bezpieczni.

Przytomność – sprawdź, czy Twój poszkodowany Cię słyszy oraz czy reaguje na Twoje polecenia.

Oddech – ocenę oddechu prowadź nie dłużej niż przez 10 sekund. Pamiętaj o udrożnieniu dróg oddechowych.

Pozycja bezpieczna/RKO – w zależności od oddechu poszkodowanego ułóż go w pozycji bezpiecznej lub rozpocznij resuscytację. Pamiętaj o wezwaniu pomocy dzwoniąc na numer 112 lub 999.

Bez reakcji ze strony świadków zdarzenia poszkodowani, u których doszło do nagłego zatrzymania krążenia, nie mają szans na przeżycie. Po 3-4 minutach od momentu niedotlenienia mózg zaczyna umierać. Szybka i prawidłowa ocena stanu poszkodowanego oraz prawidłowe postępowanie zwiększa szanse na przeżycie nawet do 75%.

Ty też jesteś w stanie uratować komuś życie.

Pogryzienie przez psa – co zrobić? Pierwsza pomoc i postępowanie przy ugryzieniu.
Damian Walas20 kwietnia 2023
Polska wieś. Jedziesz sobie spokojnie rowerem ciesząc się powiewem letniego wiatru i błękitem nieba. Wokół panuje cisza i spokój. Podziwiasz pobliskie nieliczne domy i piękne zielony łąki. Nagle z jednej z bram wyskakuje pies. Jego przekrwione oczy i białe kły nie zwiastują niczego dobrego. Nagle rusza w Twoją stronę. Powala...

Historia przedstawiona powyżej wydarzyła się naprawdę. Tylko nie brał w niej udziału jeden pies, lecz cztery! Pewnego dnia w trakcie mojego dyżuru na SOR został do nas przywieziony 40-letni mężczyzna z licznymi ranami po ugryzieniach przez psy. Rany zostały zadane przez cztery psy, które go zaatakowały podczas przejażdżki rowerem. Na szczęście właściciel psów zdążył je odgonić od poszkodowanego zanim stała się prawdziwa tragedia. Jednak mężczyzna został poważnie pogryziony przez psy w nogę, która obficie krwawiła.


Źródło: www.canva.com

Z mojego doświadczenia wynika, że mało kto wie jak zachować się podczas ataku przez psa. Jeśli widzisz, że pies biegnie w Twoim kierunku i istnieje ryzyko, że może Cię zaatakować, to nie uciekaj “na ślepo w pole”. Pies biega na czterech łapach, więc istnieje ogromna szansa, że nas dogoni.

Podczas ataku przez psa nie odwracaj się do niego tyłem. Nie będziesz wtedy miał żadnej kontroli sytuacji i istnieje ryzyko, że pies na Ciebie skoczy, przez co Cię przewróci i będziesz na przegranej pozycji.

Jeśli masz obok siebie rower to możesz go użyć jako zapory, aby ochronić swoje ciało przed psem. W miarę możliwości osłoń się nim jak tylko się da. Pamiętaj jednak, że jeśli jest to duży pies to może skoczyć na Ciebie i wtedy nawet bariera w postaci roweru może nie pomóc.

Jeśli jednak widzisz, że pies nie dobiegł do Ciebie, lecz zatrzymał się w połowie dystansu i po prostu się na Ciebie patrzy to pod żadnym pozorem go nie prowokuj. Nie krzycz, nie machaj rękami, nie wykonuj nagłych gestów. Nie patrz mu w oczy i nie okazuj strachu. Pies może się zniechęcić, gdy zobaczy brak zainteresowania z Twojej strony. Bądź jednak czujny i przygotowany na to, że zwierzę w każdym momencie może zaatakować.

A ostatnia uniwersalna zasada bezpieczeństwa brzmi: jeśli widzisz w oddali psa i nie czujesz się bezpiecznie to po prostu zawróć i znajdź inną drogę.

Co zrobić, gdy ugryzie Cię pies? Przede wszystkim oczyść dokładnie ranę zadaną przez psa oraz zatamuj krwawienie. Ranę przemywaj pod bieżącą wodą przez kilka minut. Dodatkowo możesz zastosować wodę z mydłem. Po oczyszczeniu rany okryj ją dostępnym opatrunkiem, który znajdziesz w swojej apteczce.

Jeśli ran jest wiele i nie jesteś w stanie sobie poradzić samodzielnie lub nie wiesz jak to zrobić to zadzwoń na numer alarmowy 112 lub 999 i wezwij pomoc. Pamiętaj, że pogryzienia zwłaszcza w obrębie szyi mogą stanowić bezpośrednie zagrożenia życia, zatem nie zwlekaj z wezwaniem pomocy.

Po pogryzieniu przez psa oraz na widok krwi u części osób z powodu reakcji stresowej może dojść do utraty przytomności. Sprawdź wtedy, czy poszkodowany oddycha. Jeśli tak to ułóż go w pozycji bezpiecznej. Jak to zrobić znajdziesz w artykule dostępnym poniżej.

Pozycja bezpieczna. Kiedy stosować ją w pierwszej pomocy?

Rany zadane w wyniku ugryzienia przez psa mogą długo się goić. Podczas ugryzienia przez psa doszło do kontaktu śliny z Twoimi tkankami, a zatem bakterie ze śliny psa są w Twojej ranie. Oznacza to, że istnieje ryzyko zakażenia. W obrębie rany zadanej przez ugryzienie przez psa może pojawić się zaczerwienienie oraz obrzęk. Ponadto może wdać się infekcja ropna i zapalenie tkanki. W takich sytuacjach lekarz może zalecić stosowanie antybiotyku.

Może dojść również do sytuacji, w której rana powinna zostać zszyta przez lekarza. Ponadto podczas wizyty otrzymasz dawkę przypominającą szczepionki przeciwko tężcowi, jeśli nie miałeś jej w przeciągu kilku lat.

Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt każdy posiadacz psa jest zobowiązany do zaszczepienia go przeciwko wściekliźnie, która jest chorobą śmiertelną dla ludzi i zwierząt. W przypadku ugryzienia przez psa dopytaj się jego właściciela, czy pies był szczepiony. Najlepiej jakby okazał Ci dokument potwierdzający szczepienie, ponieważ zdarza się, że ludzie kłamią w obawie przed problemami z powodu niedopełnienia obowiązku zaszczepienia psa.

Jeśli ugryzł Cię nieszczepiony pies to w takiej sytuacji powinieneś jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Oceni on rozległość obrażeń oraz ryzyko wścieklizny oraz tężca. Następnie zostaniesz skierowany do specjalistycznej placówki medycznej w celu dalszej profilaktyki oraz leczenia.

Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze, zatem bądź czujny i nie prowokuj psa. Zachowując spokój i nie wykonując nagłych ruchów zmniejszasz szansę na to, że pies Cię zaatakuje. Zestresowany pies może Cię zaatakować, a pamiętaj, że nawet pies niewielkich rozmiarów może zrobić Ci poważną krzywdę. Po ataku dokładnie oczyść rany pod bieżącą wodą oraz zastosuj opatrunek. Dowiedz się, czy pies był szczepiony, a następnie zgłoś się do lekarza.

Zaś Ty posiadaczu psa pamiętaj, że Twoim obowiązkiem jest go zaszczepić przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3. miesiąca życia. Dbaj o swojego pupila. Nawet najmniejszy pies oprócz szczepień i opieki zdrowotnej wymaga zainteresowania, miłości i odpowiedniego wychowania.

Pozycja bezpieczna. Kiedy stosować ją w pierwszej pomocy?
Damian Walas27 lutego 2023
Każdy z nas słyszał kiedyś o pozycji bezpiecznej. Prawdopodobnie znajomo również brzmi nazwa pozycja boczna ustalona. Czy są jakieś różnice pomiędzy nimi? W jakich sytuacjach zastosować pozycję bezpieczną? Na którym boku ułożyć poszkodowanego? Jakie zadanie spełnia pozycja boczna? Zapraszam do lektury!

Z mojej pracy w pogotowiu ratunkowym jedno z wezwań wyjątkowo utknęło mi w pamięci.

Wezwanie: utrata przytomności w kościele. Kobieta ok. 60 lat. Świadkowie zdarzenia wynieśli ją na zewnątrz. Ułożyli na plecach i sprawdzili oddech. Myślę sobie “Połowa sukcesu za nami. Świadkowie udzielili pierwszej pomocy i dzięki temu wiemy, że kobieta oddycha”. Przyjeżdżamy na miejsce zdarzenia. Widzimy kobietę leżącą na plecach, która… charczy. Świadkowie zdarzenia mówią, że kobieta chyba śpi, ponieważ niedługo po ocenie oddechu zaczęła chrapać. Tylko, że ona nie chrapie. Ona się dusi.

W dużym uproszczeniu: jest to pozycja, w której powinna się znaleźć każda osoba, która jest nieprzytomna, ale oddycha. Dotyczy zarówno dorosłych jak i dzieci. Jej głównym celem jest zachowanie drożności dróg oddechowych. Innym określeniem pozycji bezpiecznej jest pozycja boczna ustalona.

● u każdego poszkodowanego, który jest nieprzytomny, ale oddycha

● u każdego poszkodowanego z obniżonym poziomem świadomości spowodowanym  schorzeniem lub urazem innym niż fizyczny

● u każdego poszkodowanego z obniżonym poziomem świadomości, u którego widzisz wydzielinę w jamie ustnej (np. krew, wymioty)

Co oznacza “obniżony poziom świadomości”? Jest to sytuacja, w które osoba jest senna oraz zdezorientowana lub nawet w stanie śpiączki. Może zaistnieć sytuacja, w której dana osoba będzie reagowała na twój dotyk lub będzie odpowiadała na zadane pytania (mniej lub bardziej adekwatnie), a następnie ponownie będzie wracała do stanu braku jakiejkolwiek reakcji.

Pamiętaj, że jeśli osoba poszkodowana nie oddycha lub masz wątpliwości co do tego czy jest to prawidłowy oddech to niezwłocznie wezwij pomoc i rozpocznij resuscytację.

● zmniejsza ryzyko niedrożności dróg oddechowych

● zmniejsza ryzyko zadławienia

● zmniejsza ucisk na klatkę piersiową, co ułatwia oddychanie

● ułatwia wypływanie wydzielin z jamy ustnej

● ogranicza ruchy szyi

● umożliwia obserwację oddychania osoby poszkodowanej

● w razie konieczności umożliwia szybki powrót do pozycji leżącej na plecach

Instrukcja uproszczona: połóż osobę na boku, odchyl jej głowę w celu udrożnienia dróg oddechowych oraz skieruj usta do dołu, aby zmniejszyć ryzyko zadławienia wydzielinami.

Instrukcja rozszerzona, którą możesz znaleźć w wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji.

1. Uklęknij z boku poszkodowanego i upewnij się, że obie jego nogi są wyprostowane.

2. Ułóż rękę poszkodowanego bliższą tobie pod kątem prostym do tułowia, z łokciem zgiętym, a dłonią skierowaną ku górze.

3. Przełóż drugą rękę poszkodowanego w poprzek klatki piersiowej i przytrzymaj grzbietem dłoni do policzka poszkodowanego od twojej strony.

4. Twoją drugą ręką chwyć dalszą nogę poszkodowanego tuż nad kolanem i pociągnij ku górze, nie odrywając stopy poszkodowanego od podłoża.

5. Przytrzymując grzbiet dłoni przy policzku pociągnij uniesioną nogę w swoją stronę, tak aby przeturlać poszkodowanego na bok w twoją stronę.

6. Popraw ułożenie nogi, za którą pociągnąłeś, tak aby była zgięta pod kątem prostym w stawie biodrowym i kolanowym.

7. Odchyl głowę poszkodowanego ku tyłowi, upewniając się, że jego drogi oddechowe są drożne.

8. Jeśli to konieczne, popraw ułożenie dłoni pod policzkiem, tak aby głowa pozostała odchylona, a twarz poszkodowanego zwrócona do podłoża, umożliwiając wypływanie wszelkiej treści płynnej z ust poszkodowanego.

9. Regularnie sprawdzaj, czy poszkodowany oddycha prawidłowo.

Pamiętaj, że nie ma większego znaczenia, czy rękę lub nogę ułożysz pod odpowiednim kątem. Najważniejsza tutaj jest GŁOWA POSZKODOWANEGO, ponieważ drogi oddechowe muszą być drożne.

Źródło: https://olawa998.wordpress.com/pierwsza-pomoc/pozycja-boczna-ustalona/

Niezwykle ważne jest abyś regularnie sprawdzał, czy poszkodowany oddycha. To, że oddychał teraz wcale nie oznacza, że będzie oddychał cały czas.

Pamiętaj również o zapewnieniu komfortu termicznego. Super, że ułożyłeś poszkodowanego w pozycji bezpiecznej, ale jeśli będzie leżał na zewnątrz w zimnym miejscu to może się wychłodzić. Okryj poszkodowanego kurtką, polarem lub folią NRC. Pamiętaj również, że może się wychłodzić od podłoża np. poprzez leżenie na chodniku lub śniegu. W takim celu możesz ułożyć poszkodowanego w pozycji bezpiecznej na kocu lub polarze.

Po ułożeniu poszkodowanego w pozycji bezpiecznej i upewnieniu się, że oddycha, obowiązkowo wezwij pomoc dzwoniąc pod numer 999 lub 112.

Strona w pozycji bezpiecznej nie ma znaczenia. Możesz ułożyć poszkodowanego zarówno na prawym jak i na lewym boku.

Natomiast wyjątkiem jest kobieta w ciąży, którą zawsze powinniśmy położyć na lewym boku. Unikamy wtedy ucisku na duże naczynia krwionośne (aortę brzuszną oraz żyłę główną dolną), co mogłoby zaburzyć prawidłowy przepływ krwi.

Świadkowie zdarzenia zrobili fantastyczną robotę reagując na zdarzenie oraz sprawdzając, czy poszkodowana oddycha. Zapomnieli tylko o wszystkim, co zawarte w rozdziale “Ułożyłem w pozycji bezpiecznej – co dalej?”. Odgłosy chrapania oraz charczenia świadczą o niedrożności dróg oddechowych. Dlatego tak istotne jest, aby osobę nieprzytomną ułożyć na boku oraz odchylić głowę.

Finalnie cała sytuacja zakończyła się dobrze. Pacjentka w stanie stabilnym została przetransportowana przez nasz zespół do szpitala, a świadkowie zdarzenia poprzez reakcje i wezwanie pomocy prawdopodobnie uratowali jej życie.

Zadławienie u dorosłych.
Jak udzielić pierwszej pomocy?

Damian Walas14 lutego 2023
Romantyczna kolacja z ukochaną osobą. Czerwone wino, świece, ulubiona muzyka. Patrzycie sobie głęboko w oczy, zajadacie się pysznościami podanymi na stole i cieszycie się własnym towarzystwem. Nagle jedna osoba zaczyna kasłać. Na jej twarzy zaczyna malować się przerażenie. Wstaje od stołu i pokazuje gestami dłoni, że chyba się zadławiła. Jak...

Najprościej mówiąc zadławienie to ciało obce blokujące nasze drogi oddechowe. Jest to stan zagrożenia życia, który może doprowadzić do całkowitej niedrożności dróg oddechowych, czyli sytuacji, w której nie będziemy w stanie oddychać.

Objawami zadławienia są:

● kaszel

● uczucie duszności

● świsty oddechowe

● brak możliwości złapania powietrza

● zaczerwienienie twarzy

● narastające zasinienie twarzy

● pobudzenie

● strach

Pamiętaj, że w trakcie zadławienia nie wszystkie objawy muszą się pojawić jednocześnie.
Wszystko będzie zależało od tego, który rodzaj zadławienia występuje w danej sytuacji.

Wyróżniamy dwa rodzaje zadławienia:

1. częściowe – sytuacja, w której ciało obce utknęło w drogach oddechowych, lecz nie zablokowało całego przepływu powietrza. W tej sytuacji poszkodowany będzie mógł kasłać, będzie w stanie oddychać oraz będzie mógł częściowo wypowiadać słowa.

2. całkowite – sytuacja, w której ciało obce utknęło w drogach oddechowych i całkowicie zablokowało przepływ powietrza. Poszkodowany nie będzie w stanie nabrać powietrza, nic powiedzieć ani kasłać. Jest to sytuacja bardzo groźna, która w krótkim czasie może doprowadzić do utraty przytomności, a następnie zgonu z powodu niedotlenienia.

Jak rozpoznać z którym typem zadławienia mamy do czynienia? Zadaj poszkodowanemu pytanie “Czy się zadławiłeś?”. Jeśli odpowie i przy okazji będzie kasłał to sytuacja jest jasna – mamy do czynienia z zadławieniem częściowym, aczkolwiek pamiętaj, że zaraz sytuacja może ulec pogorszeniu.

Do zadławienia dochodzi najczęściej w sytuacji, gdy coś jemy i przy okazji mówimy lub się śmiejemy. Przecież każdemu z nas w dzieciństwie powtarzano “Nie rozmawiaj podczas jedzenia.”. Jako dzieci często denerwowaliśmy się, gdy ktoś nas tak upominał, lecz nie bez powodu słyszeliśmy to zdanie.

W momencie, gdy coś przełykamy (np. jedzenie, picie, ślinę) nasze wejście do dróg oddechowych, czyli nagłośnia (możemy wyobrazić ją sobie w formie klapy) pozostaje zamknięta, dzięki czemu wszystko co połykamy trafia do przełyku, a nie do tchawicy.

Zaś gdy coś mówimy, śmiejemy się lub po prostu oddychamy nasza “klapa” się otwiera, a zatem wejście do dróg oddechowych stoi otworem. Gdy jesz jedzenie i przy okazji się śmiejesz istnieje ryzyko, że pokarm osunie się w głąb gardła i wpadnie “nie w tę dziurkę”, czyli właśnie do dróg oddechowych. Wtedy właśnie będziemy mieli do czynienia z zadławieniem.

Tak naprawdę każdym pokarmem lub płynem, który spożywamy jednocześnie rozmawiając i się śmiejąc (zdanie “nie mów z pełnymi ustami” również nie wzięło się bez powodów). Mogą to być również przedmioty (np. monety, koraliki) zwłaszcza u dzieci, które uwielbiają wkładać przeróżne rzeczy do ust. Jednak statystyki pokazują, że niedrożność dróg oddechowych najczęściej jest spowodowana pokarmem stałym takim jak orzechy, winogrona, nasiona warzyw, mięso i chleb.

Statystyki pokazują, że zgony spowodowane zadławieniami mają miejsce każdego roku na całym świecie. Zadławienie jest czwartą najczęstszą przyczyną niezamierzonej śmierci. Zadławić każdy się może. Nieważne czy to dziecko, czy dorosły.

Do czynników ryzyka niedrożności dróg oddechowych spowodowanej ciałem obcym należą:

● stosowanie leków psychotropowych

● zatrucie alkoholem

● schorzenia neurologiczne prowadzące do zniesienia odruchów połykania i kaszlu

● niepełnosprawność intelektualna

● niepełnosprawność rozwojowa

● demencja

● zły stan uzębienia

● podeszły wiek

Statystyki pokazują, że najczęściej do zadławienia dochodzi w dwóch skrajnych grupach wiekowych, czyli wśród małych dzieci oraz u starszych dorosłych (zwłaszcza u dorosłych cierpiących na schorzenia neurologiczne). W tym artykule skupię się na tej drugiej grupie.

Dane pochodzące z Japonii, które dotyczyły zgonów w latach 2006-2016, podają, że z powodu zadławienia śmierć poniosło 52 366 osób. To tyle co prawie w pełni zapełniony Stadion Śląski. Mediana wieku poszkodowanych wynosiła 82 lata. 53% osób stanowili mężczyźni, a aż 57% wszystkich zadławień miało miejsce w domu.

Inne statystyki pochodzą USA pokazują, że wśród wszystkich osób powyżej 65 lat, które zmarły w latach 2009-2013, aż 76 543 osób zmarło z powodu zadławienia. Wykazano również, do zadławień częściej dochodziło u osób chorych na takie choroby jak: schizofrenia, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera oraz rak jamy ustnej. Ponadto u osób starszych na zwiększone ryzyko zadławień ma również wpływ zmniejszona ilość wydzielanej śliny.

Badanie z 2007 roku związane ze zgonami z powodu zadławień w San Diego potwierdza, że najczęściej do zakrztuszeń dochodzi u osób starszych oraz u małych dzieci. W badaniu zostały opisane 133 osoby, które zmarły wskutek zadławienia. 14% osób było pod wpływem alkoholu, a 55% miało udokumentowany deficyt neurologiczny lub anatomiczną trudność w połykaniu. Aż 45 % wszystkich zadławień miało miejsce w domu, a 14% w restauracjach.

Mimo przypadków zadławienia, które skończyły się hospitalizacją lub zgonem, pamiętaj że na każdą jedną taką sytuację przypada wiele innych, w których zadławienie zostały skutecznie wyleczone dzięki sprawnej reakcji świadków zdarzenia, którzy udzielili pierwszej pomocy.

Ciekawostka… Jedno z badań przeprowadzonych na azjatyckich bejsbolistach wykazało, że perfekcjonizm miał pozytywny wpływ na liczbę zadławień.

4 kroki udzielania pierwszej pomocy osobie, która się zadławiła:

1. Zachęcaj do kaszlu
2. Wykonaj 5 uderzeń między łopatki
3. Wykonaj 5 uciśnięć nadbrzusza
4. Wezwij pomoc i rozpocznij resuscytację

Teraz omówmy sobie poszczególne kroki.

Krok 1. – jeśli podejrzewasz, że poszkodowany się zadławił na samym początku zachęcaj go do kaszlu. Póki może kasłać i odpowiadać na pytania to nie jest jeszcze tak źle! Mamy tutaj do czynienia z zadławieniem częściowym.

Jeśli jednak kaszel jest nieefektywny, poszkodowany słabnie, a ciało obce nie wypadło to przejdź do kroku 2.

Krok 2. – ustaw się za poszkodowanym. Pochyl go do przodu. Przyjmij stabilną pozycję. Nadgarstkiem jednej dłoni uderz poszkodowanego 5 razy między łopatki. Jeśli ciało obce nadal nie wypadło przejdź do kroku 3.

Krok 3. – stojąc za poszkodowanym obejmij go dwiema rękami w górnej części brzucha. Pochyl poszkodowanego do przodu. Jedną dłoń zaciśnij w pięść i połóż w okolicy nad pępkiem, a pod żebrami. Drugą dłonią chwyć pięść i pociągnij obie ręce do siebie i do góry. Ruch powtórz 5 razy.

Krok 2. oraz 3. stosuj naprzemiennie do momentu wypadnięcia ciała obcego z dróg oddechowych lub utraty przytomności poszkodowanego.

Jeśli poszkodowany stracił przytomność przejdź do kroku 4.

Krok 4. – wezwij pomoc, zadzwoń na 999 i rozpocznij resuscytację rozpoczynając od 30 uciśnięć klatki piersiowej. Jeśli ciało obce jest widoczne w jamie ustnej to spróbuj je wyciągnąć.

Jeśli ciało obce już wypadło, a Ty nadal odczuwasz trudność w oddychaniu, towarzyszy Ci kaszel i uczucie jakby “coś tam zostało” to koniecznie udaj się do lekarza na badanie. Istnieje ryzyko, że część ciała obcego może pozostawać w górnej lub dolnej części dróg oddechowych, co niesie ze sobą powikłania.

Zbadana przez lekarza powinna zostać również osoba, u której wykonywano uciśnięcia nadbrzusza lub uciski klatki piersiowej. Z racji dużej siły naciskającej na nasze ciało podczas wykonywania tych czynności może dojść do uszkodzenia narządów, co może stanowić dla nas stan zagrożenia życia.

Zadławienie może spotkać nas wszędzie: w domu, w restauracji, w szkole. Każdy z nas może się zadławić, aczkolwiek najczęściej zdarza się to u małych dzieci lub u starszych osób dodatkowo obciążonymi czynnikami ryzyka.

Pamiętaj, że szybka reakcja świadków zdarzenia, którzy udzielą pierwszej pomocy, wiążę się z wysoką szansą na uratowanie poszkodowanego.

Przestrzegaj wcześniej wspomnianych reguł. Nie próbuj wyciągać ciała obcego “na ślepo” przy użyciu palca.

Na zakończenie mógłbyś zapytać “A co z dziećmi?” Zapisz się do naszego newslettera i obserwuj naszego bloga, ponieważ w niedalekiej przyszłości pojawi się tutaj artykuł dotyczący zadławień u dzieci!

Sposób na kaca! Dlaczego źle się czujemy po alkoholu?
Damian Walas30 grudnia 2022
Sobota wieczór. Szampańska zabawa podczas sylwestrowej nocy! Wiele osób tańczy, rozmawia, śmieje się, a dobrym humorom często towarzyszy alkohol. Jeden drink, drugi, trzeci… w końcu sam tracisz kontrolę nad tym ile tego było. Na drugi dzień budzi Cię niesamowity ból głowy, nudności, złe samopoczucie… Diagnoza jest jasna. Masz objawy KACA!...

Wiele osób miało nieprzyjemność spotkać się z sytuacją, kiedy na drugi dzień po imprezie, na której nadużywali alkoholu, obudzili się z objawami kaca.

Do objawów kaca można zaliczyć:


  • ból głowy
  • nudności
  • wymioty
  • biegunka
  • ból żołądka
  • wzmożone pragnienie
  • nadwrażliwość na dźwięk i światło
  • pocenie się
  • bóle mięśni
  • zmęczenie
  • podwyższone ciśnienie krwi
  • upośledzenie pamięci
  • zaburzenia czynności psychomotorycznych

Jednym słowem czujemy się FATALNIE i obiecujemy sobie, że nigdy więcej nie napijemy się alkoholu.

Wszystkie oficjalne uroczystości masz już za sobą

Rozmawiasz z innymi gośćmi, śmiejesz się od ucha do ucha, tańczysz dzielnie podbijając parkiet, a w międzyczasie gasisz pragnienie drinkami z alkoholem. Ktoś wznosi toast za gości, nowy rok, stary rok, młodą parę, kolegów z liceum, psa sąsiada, pokój na świecie itd…

W pewnym momencie czujesz efekty spożycia alkoholu. Masz ten charakterystyczny „szum” w głowie. Czujesz euforię, relaks i spokój. Nie wiesz tylko, że z czasem to minie, przez co Twój mózg będzie musiał ponownie dostosować się do nowej dla niego sytuacji, przez co będziesz mógł odczuwać niepokój i ciężej będzie zebrać Ci myśli.

A ile razy od początku zabawy byłeś już w toalecie? Zdecydowanie więcej niż zwykle, prawda? Dlaczego tak się dzieje? Alkohol powoduje mniejsze wydzielanie hormonu jakim jest wazopresyna. Prowadzi to do częstszego oddawania moczu, a zatem do większej utraty płynów w naszym organizmie.

Koniec imprezy, wracasz do domu. Czujesz zmęczenie, niepokój, zawroty głowy, uczucie ciężkości na żołądku. Zdecydowanie przesadziłeś z alkoholem. Kładziesz się do łóżka, zamykasz oczy i następują typowe „samoloty” i szybko biegniesz do toalety.

Pijąc alkohol nie wiedziałeś, że powoduje on podrażnienie błony śluzowej żołądka i prowadzi do wydzielania większej ilości kwasów żołądkowych. Może to doprowadzić do wymiotów, a zatem do kolejnej utraty płynów! Twoje odwodnienie cały czas postępuje…

Stwierdzasz, że już dasz radę położyć się spać. Już nie kręci Ci się w głowie aż tak. Zasypiasz, ale ciągle się wybudzasz. Dlaczego? Ponieważ alkohol zaburza proces snu przez co budzisz się niewyspany, zmęczony i nieproduktywny. Podrażnienie żołądka powoduje brak apetytu lub ponowne wymioty, a przez odwodnienie odczuwasz olbrzymi ból głowy oraz nadmierne pragnienie.

W wyniku metabolizmu alkoholu, który odbywa się w wątrobie, powstaje związek zwany aldehydem octowym. Gromadzi się on we krwi powodując typowe objawy kaca oraz prowadząc do zapalenia oraz niewydolności wątroby i trzustki.

Czym zatem jest kac? Jest to złe samopoczucie to nadmiernym spożyciu alkohol, na które wpływa wiele czynników. Między innymi są to:


  • odwodnienie
  • podrażnienie błon śluzowych żołądka
  • zaburzenia snu
  • toksyczne działanie aldehydu octowego

Powodem powstania kaca jest wypicie zbyt dużej ilości alkoholu. Nie ma znaczenia, czy jest to piwo, wino, czy wódka. Ważny też jest czas, w którym spożyjemy alkohol. Wolniej będziemy pić wino podczas spotkania z rodziną w restauracji, a szybciej będziemy pić wódkę przy wiejskim stole wraz z najlepszymi kolegami. Mieszając alkohole, a zatem pijąc różne trunki o różnych stężeniach, łatwo tracimy kontrole nad tym ile wypiliśmy.

Jednakże picie niektórych alkoholi może zwiększyć szanse na to, że będziemy mieli kaca na następny dzień. Napoje alkoholowe zawierają kongenery, czyli substancje nadające wielu alkoholom specjalny zapach lub smak. W większych ilościach spotkamy je w ciemnych likierach takich jak brandy, bourbon, whisky, zaś w wódce lub w ginie będzie ich zdecydowanie mniej.

Ciekawostka…

Badania pokazują, że gazowy dwutlenek węgla, który tworzy małe bąbelki, może powodować szybsze wchłanianie alkoholu przez układ trawienny.

Każdy z nas słyszał kiedyś to zdanie. Czy faktycznie ponowne picie alkoholu pomoże nam pozbyć się wszystkich problemów? Taki zabieg może jedynie załagodzić nasze dolegliwości, ale wydłuża proces regeneracji, przez co Twój organizm wcale szybciej nie dojdzie do siebie. Co więcej ponownie obciążasz swoją wątrobę, która i tak jest już przeciążona.

Wiele osób czeka z niecierpliwością na wynalezienie magicznego eliksiru na kaca. Niestety taki nie istnieje. Jak zatem walczyć z kacem?

Podstawą do polepszenia swojego stanu zdrowia na kacu jest walka z odwodnieniem, czyli spożywanie dużej ilości płynów. Przede wszystkim pij wodę oraz dodatkowo możesz zastosować powszechnie dostępne elektrolity. Ważny również będzie posiłek, aby utrzymać odpowiedni poziom cukru we krwi. Co więcej, jedzenie jest istotne w trakcie spożywania alkoholu. Pamiętaj, że alkohol szybciej się wchłania, gdy żołądek jest pusty.

Niektóre badania wykazują pozytywny wpływ stosowania czerwonego żeń-szenia, opuncji, imbiru, oleju z ogórecznika i żeń-szenia syberyjskiego na załagodzenie objawów kaca. Jednakże badania nie zostały przeprowadzone na ludziach, przez co ich skuteczność nie jest jasno określona.

Według UNC School of Medicine nie ma naukowo sprawdzonego lekarstwa na kaca. Jedyne co możemy zrobić to wprowadzać metody, które załagodzą dolegliwości po spożyciu alkoholu.

Podsumowując: kac ustąpi samoistnie, ale może to potrwać nawet do 24 godzin.

Na zakończenie zdradzę Wam tajemnicę… Istnieje sposób, dzięki któremu nigdy nie będziesz miał kaca, a Twój organizm będzie z Ciebie dumny. Jest nim ABSTYNENCJA! Pamiętaj, że nadużywanie alkoholu prowadzi do choroby alkoholowej, czyli alkoholizmu. Jedno piwko dziennie to również alkoholizm. Jeśli podejrzewasz u siebie chorobę alkoholową zgłoś się do lekarza lub ośrodka terapii uzależnień. Utrata kontroli nad spożywaniem alkoholu zniszczy Twoje życie. Pracując w pogotowiu ratunkowym byłem w bardzo wielu miejscach, gdzie alkohol był główną przyczyną tragedii. Rozbija on rodziny, niszczy przyjaźnie i działa destrukcyjnie na organizm człowieka. Spożywaj alkohol z umiarem lub całkowicie z niego zrezygnuj.