Rodzice wiedzą, że jeśli dziecko jest przez dłuższą chwilę cicho, to zwykle jest w tarapatach. Zwłaszcza gdy… jest samo w łazience. O tym, co robić, gdy dziecko wypije jakiś środek czystości oraz o tym, jak wygląda pierwsza pomoc przy oparzeniach chemicznych – mówił Mateusz Wawryszuk z Eskulapa w programie „Mamma Mia” emitowanym w telewizji Polsat.
Bywa, że w ferworze świątecznych przygotowań lub sezonowych porządków, nasza czujność i uwaga może nie być skoncentrowana w 100% na dziecku. To może potoczyć się różnie, a nawet skończyć tragicznie. Sprawy nie ułatwia fakt, że pomoc w oparzeniach chemicznych obrosła w wiele mitów. Wiedzą o tym też producenci telewizyjnego programu „Mamma Mia”. Dlatego zaprosili do studia eksperta – Mateusza Wawryszuka.
Mateusz zastrzegł, że w przypadku dzieci najważniejsze jest zapobieganie nieszczęściom. Wszelkie płyny i chemikalia należy dobrze chować przed ciekawskimi rączkami lub kupować jednorazowe saszetki. Ale co w sytuacji, gdy dziecko połknęło „kreta” – popularny środek chemiczny?
– Jest bardzo dużo mitów na ten temat. Jeden z najgorszych to ten, że powinniśmy prowokować wymioty u dziecka. Tego kategorycznie nie należy robić. Ściany żołądka są silniejsze od ścian przełyku, jeżeli będziemy prowokować wymioty, to dojdzie do wtórnego poparzenia. A przełyk goi się bardzo źle – mówił Mateusz.
Dodawał też, że najważniejszy jest czas. Konieczna jest więc pilna pierwsza pomoc u dzieci oraz wezwanie zespołu pogotowia ratunkowego. – Nie próbujmy samodzielnie neutralizować substancji żrącej w żołądku. Białko jajka lub mleko mogą spowodować jeszcze większe reakcje chemiczne, a co za tym idzie, jeszcze tragiczniejsze skutki – mówił Mateusz.
W dalszej części programu Mateusz m.in. odpowiadał co zrobić, gdy dziecko połknęło baterię. Zapraszamy do obejrzenia programu: [KLIK]
Jeśli interesuje Cię pierwsza pomoc u dzieci – zobacz także film Eskulapy „Oparzenie chemiczne. Pierwsza pomoc dzieciom” lub przyjdź na nasz kurs pierwszej pomocy pediatrycznej.