Manewry ratownicze dla Grupy Azoty


Pamiętaj chemiku młody… nie, nie tym razem. W tym scenariuszu chemik zapomniał o wszystkich zasadach i skończyło się wielkim pożarem. Na szczęście to tylko gra ratownicza, ale pracownicy Grupy Azoty są już gotowi, by reagować również w takiej sytuacji. Przećwiczyli to z Eskulapą w ramach wyjazdu integracyjnego zespołu.



Program dla Grupy Azoty obejmował kilka elementów zaprojektowanych tak, by wzajemnie się uzupełniały, a z oferty mogli skorzystać wszyscy zainteresowani. Tym samym na 80 pracowników tego największego koncernu chemicznego w Polsce czekały cztery stacje edukacyjne oraz cztery symulacje wypadków.

― Kiedy przychodzi pora na udzielenie pierwszej pomocy, bywa tak, że strach hamuje jakiekolwiek działania. Połączenie rzetelnej wiedzy, ćwiczeń oraz dobrej zabawy to sposób na to, by nie tylko dowiedzieć się, jak nieść pomoc, ale także zachować zimną krew i faktycznie działać. W przypadku gier ratowniczych stawiamy także mocny nacisk na integrowanie zespołu ― mówi Mateusz Wawryszuk, założyciel Eskulapy.

Zespół Grupy Azoty wziął udział m.in. w ćwiczeniach gaszenia pożaru na specjalnym symulatorze, a także udzielania pierwszej pomocy osobom z różnego rodzaju poparzeniami. Tak szerokie opracowanie zagrożenia związanego z pożarem – zwłaszcza w branży chemicznej – korzystnie wpływa na bezpieczeństwo całej firmy. Scenariusz ten został zrealizowany we współpracy z zespołem firmy Fire Sqad.

Dodatkową motywacją dla uczestników wyjazdu była możliwość zdobycia punktów w grach ratowniczych. Zwyciężyła ta drużyna, która zebrała ich największą liczbę.

Gry ratownicze to dobre uzupełnienie wyjazdów integracyjnych oraz imprez firmowych. O szczegółach przeczytasz na naszej stronie internetowej.


Mateusz Wawryszuk

Cześć! Nazywam się Mateusz Wawryszuk, jestem ratownikiem medycznym i założycielem Eskulapy. Pracuję w pogotowiu ratunkowym zdobywając bezcenne doświadczenie oraz organizuję ciekawe szkolenia z pierwszej pomocy, przełamując stereotyp, że pierwsza pomoc jest nudna. Wierzę, że każdy jest w stanie uratować życie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.